Może słyszałeś kiedyś powiedzenie Johna Wanamakera, który stwierdził, że połowa pieniędzy przeznaczana na marketing to środki stracone. Problem polega na tym, że nie wiadomo, która to połowa. Jeżeli zmagasz się z podobnym dylematem lub chcesz dowiedzieć się czegoś więcej o efektywnym mierzeniu działań marketingowych w internecie, to trafiłeś w odpowiednie miejsce.
W reklamie wakacje wcale nie były czasem spokoju. Dojrzewały ważne decyzje związane z ochroną środowiska przez wielkie koncerny, podejmowane były kluczowe decyzje operacyjne. Sporo działo się również na froncie walki z dyskryminacją. Marki ruszyły z wielkimi kampaniami. Heyah, Kasztelan, KFC, Rolls-Royce dokonały wyraźnych zmian wizerunkowych. Marka Medicine ujawniła tajemnicę poliszynela o terapeutycznej funkcji zakupów. Dyrektorzy marketingu zaś, dotychczas umiarkowanie zainteresowani kwestiami strategicznymi, uznali je za najważniejsze w nadchodzących miesiącach.
Google Analytics przedstawia wiele gotowych raportów, które podzielone zostały na kategorie, takie jak Pozyskiwanie, Zachowanie czy Odbiorcy. Przedstawia w ten sposób, kim dokładnie jest użytkownik sklepu internetowego i jaka jest idealna persona dla naszej witryny internetowej. Nie zawsze jednak gotowe widoki są wystarczające, by dokonać satysfakcjonujących analiz. W takich sytuacjach marketerzy powinni skorzystać z raportów niestandardowych, które tworzy się samodzielnie.
Jakie możliwości daje nam system reklamowy Google Ads z punktu widzenia mobile? W artykule przedstawię nie tylko nowości, ale także dobre i złe praktyki, które koniecznie musisz poznać, aby prowadzić skuteczne kampanie reklamowe. Zaczynamy!
Aż dziw bierze, jak wiele zapytań zostaje skierowanych do wyszukiwarki w sekundę. Według danych z Internetlivestats.com na całym świecie do Google wpisywanych jest ponad 7 516 800 000 haseł dziennie. Dodając do tego prognozy Adobe zakładające, że niedługo dobijemy do poziomu 50% zapytań składanych głosowo (na urządzeniach mobilnych i Google Home), widać, jak bardzo wyszukiwarka chce być blisko nas tu i teraz.
Na początku pandemii biznes zatrzymał się, a 84% ludzi spodziewało się dalszego pogorszenia sytuacji. Przez cały czas jej trwania towarzyszy nam strach i niepewność. Dlatego byliśmy zmuszeni zmierzyć się z wyzwaniem: jak zaproponować ludziom otworzenie nowej inwestycji w tak niepewnym czasie? Odpowiedzią była realizacja strategii „nowego początku”, który następuje po tym, co złe, oraz wzbudzenie zaufania poprzez zapewnienie mocnych fundamentów – stabilnych nawet w niepewnych czasach.
Niemal każdy potrafi wziąć długopis lub uruchomić komputer i zanotować kilka zdań. Niewielu za to umie stworzyć dobry artykuł, który będzie także zoptymalizowany dla wyszukiwarek. A przecież wystarczy kilka wskazówek… i masa praktyki. Doświadczenie zdobędziesz podczas pracy. Na szczęście konkretne porady, gotowe do zastosowania od razu, znajdziesz w dalszej części artykułu. Zobacz przepis na content, który będzie wysoko niezależnie od zmian w Google!